-
Po czterech miesiącach pobytu w szpitalu w Prokocimiu, dwóch operacjach, ciężkiej walce o zdrowie i życie, Jaś opuścił nas 9 lipca 2017 roku… Jasiu, na zawsze pozostaniesz w naszych sercach!
Zgodnie z planem, 9 lipca 2014 roku, odbyła się operacja Jasia. Trwała długo, ale według lekarzy przebiegła pomyślnie – został poszerzony ubytek międzykomorowy i wymieniony cały rozrusznik serca chłopca. 7 sierpnia chłopiec mógł już wrócić do domu.
Jaś wrócił do domu z naprawionym serduszkiem! Płyny ustąpiły, waga wróciła do normy i Jaś mógł wrócić do Polski. Dzień przed powrotem udało nam się jeszcze zrealizować Jasia życzenie, którym było zwiedzenie ZOO w Münster. Składamy serdeczne podziękowania Wszystkim Osobom, które pomogły uratować nam życie naszego Synka. Szczególne podziękowania składamy profesorowi Edwardowi Malcowi oraz doktor Katarzynie Januszewskiej za przeprowadzenie tak trudnej operacji oraz wspaniałą opiekę. – Zuzanna i Andrzej, rodzice Jasia.
W SUMIE PRZEKAZALIŚMY:
-
Jaś urodził się 26 kwietnia 2005 roku z szeregiem wad serca: dwunapływową lewą komorą serca, niedorozwojem prawej komory serca, przełożeniem wielkich naczyń, ubytkiem przegrody międzykomorowej, zwężeniem cieśni aorty.
Od tego czasu przeszedł aż 11 operacji, z czego tylko jedna była zaplanowana, zaś wszystkie inne były operacjami ratującymi życie. Zaraz po urodzeniu, poza operacją wady serca, u chłopca wykonano operację wycięcia dwóch tętniaków pnia tętnicy płucnej. Gdy Jaś miał 3 lata, prof. Malec w klinice w Monachium przeprowadził rekonstrukcję zastawki trójdzielnej, poszerzył ubytek międzykomorowy oraz tętnicę płucną. Niestety doszło do powikłań i stan chłopca znacznie się pogorszył. Wtedy też specjaliści zdecydowali o założeniu rozrusznika serca oraz dokonali ostatecznego zamknięcia zastawki trójdzielnej za pomocą łaty. W 2011 roku prof. Malec zakończył 3-etapowe leczenie serca Jasia metodą Fontana.
Po tak wielu ciężkich zabiegach Jaś w końcu mógł cieszyć się życiem tak, jak inne dzieci w jego wieku. Rozpoczął naukę, obecnie jest w drugiej klasie szkoły podstawowej. Ma wielu przyjaciół. Uwielbia uczyć się języka angielskiego, kocha śpiewać, rysować oraz występować w teatrze szkolnym.
Rok po ostatnim zabiegu zdiagnozowano u Jasia utratę białka. Przez dwa lata nie udało się znaleźć przyczyny. W związku z narastającym problemem rodzice postanowili poszukać pomocy u prof. Malca. I zgodnie z jego zaleceniem chłopiec przeszedł cewnikowanie serca. Podczas zabiegu okazało się, że otwór w przegrodzie międzykomorowej częściowo zarósł, co znacznie pogarsza wydolność serca Jasia. Stan taki zagraża życiu, dlatego chłopiec wymaga pilnej operacji! Zabieg został zaplanowany na 9 lipca 2014 r. w Klinice Uniwersyteckiej w Münster (Niemcy). Koszt operacji to 30 000 euro, czyli ok. 130 000 zł.
Wszystkie oszczędności wydaliśmy na poprzednie, zagraniczne operacje oraz na cewnikowanie. Dlatego zwracamy się z wielką prośbą do tych osób, którym nie jest obojętny los chorych dzieci, o pomoc w sfinansowaniu operacji serduszka Jasia. Prosimy, pomóżcie nam ratować życie naszego dziecka! – Zuzanna i Andrzej, rodzice Jasia.
Jaś w mediach
Słowa wsparcia
Wsparły już 1 osoby
Słowa wsparcia
Na razie nie ma słów wsparcia.
Na razie nie ma słów wsparcia.