-
Filipek odszedł 12 września 2011 roku… dokładnie w dniu, w którym skończył pół roku. Łączymy się w ogromnym żalu z rodzicami. Filipku, będzie nam Ciebie bardzo brakowało!
Dzięki Waszemu ogromnemu zaangażowaniu Fundacja Mam serce pokryła część potrzebnej kwoty na operację serduszka Filipka. Brakującą sumę przekazały: Polish Gift of Life, Fundacja Leszka Czarneckiego oraz Fundacja Cor Infantis. DZIĘKUJEMY!
W SUMIE PRZEKAZALIŚMY:
-
Filipek przyszedł na świat z bardzo ciężką wadą serca: zespołem niedorozwoju lewego serca, zwężonym łukiem aorty i niedomykalnością zastawki trójdzielnej w prawej komorze serca. Oznacza to, że żyje tylko z połową serca. Żeby mógł normalnie funkcjonować, niezbędne jest przeprowadzenie trzech skomplikowanych operacji.
Pierwszą z zaplanowanych korekcji wykonał w Niemczech światowej sławy kardiochirurg dziecięcy, prof. Edward Malec. Filipek mógł wyjechać do Monachium dzięki ofiarności wielu darczyńców. Cieszymy się, że Filipek jest z nami i doceniamy jak wielkie spotkało nas szczęście w tej całej trudnej sytuacji! – mówią rodzice chłopca.
Niestety, to nie koniec dramatycznej walki o życie ich synka. Przed nim kolejne dwa etapy korekcji serduszka. Agnieszka i Sebastian zrobią wszystko, by one także zostały przeprowadzone przez prof. Malca, jak o nim mówią – cudotwórcę od małych serduszek. Jego doświadczenie i profesjonalizm daje ogromną nadzieję na powodzenie leczenia i szczęśliwy finał. Operacja planowana jest na wrzesień 2011 r. Niestety względy finansowe zmuszają rodziców do proszenia o pomoc, bo koszty operacji ok. 80 000 zł (20 150 euro) przekraczają ich możliwości.
Prosimy o pomoc, aby Filipek mógł być wśród nas i żyć tak jak my, choć tylko z połową serduszka. Każda złotówka jest dla nas bardzo ważna i powoduje, że możemy cieszyć się każdym następnym dniem. – Agnieszka i Sebastian Nowakowie.
Słowa wsparcia
Słowa wsparcia
Na razie nie ma słów wsparcia.
Na razie nie ma słów wsparcia.