Serduszko Neli
Wpłaty: 1
Każdą darowiznę przekazujemy w 100% na leczenie podopiecznego
Na drugich badaniach prenatalnych lekarze wykryli u Neli poważną wadę serca, którą potwierdzono po narodzinach. Ostateczna diagnoza to złożona, sinicza, wrodzona wada serca: zespół Fallota (ubytek w przegrodzie międzykomorowej, zwężenie drogi odpływu z prawej komory, przemieszczenie aorty na prawo, nad przegrodę międzykomorową, oraz przerost prawej komory), ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej oraz nieprawidłowy równoległy układ dużych pni tętniczych.
Tak złożony zespół wad wymaga specjalistycznej pomocy doświadczonego kardiochirurga. Tylko właściwie przeprowadzona operacja da szansę Neli na normalne życie. Jednym ze specjalistów odnoszących sukcesy w operowaniu takich wad serca jest profesor Edward Malec. Niestety, pracuje on poza granicami naszego kraju, a koszt operacji w Klinice Uniwersyteckiej w Münser (Niemcy) to 31 500 EURO, czyli ok. 140 000 PLN.
Profesor zdecydował się zoperować Nelę już za dwa miesiące. Ubytki w sercu dziewczynki zrekonstruuje za pomocą jej własnych tkanek pobranych z osierdzia. Wtedy dziewczynka będzie miała 6 miesięcy i to jest dla niej ostatnia szansa na operację przy użyciu tkanek jej ciała, po tym terminie dziewczynka będzie skazana na nietrwałe, sztuczne tworzywo.
Wiadomość o wadzie serca przekreśliła nasze marzenie o porodzie rodzinnym. Nelunia od razu trafiła na OIOM, byliśmy przerażeni. Z perspektywy czasu widzimy, że takich dramatycznych sytuacji nie unikniemy, że życie naszej córeczki ciągle będzie w niebezpieczeństwie. Dziś skupiliśmy się na tym, żeby znaleźć najlepszego specjalistę od tak ciężkich wad serca. Nie pozostało nam nic innego, jak błagać Was o pomoc. Pomóżcie nam uratować jej życie, aby zbliżające się, nasze pierwsze, Święta Bożego Narodzenia nie były naszymi ostatnimi. Nasze jedyne dziecko jest dla nas całym światem. Bądźcie cząstką tego świata, jej przyszłości w normalnym, zdrowym życiu…
Patrycja i Andrzej, rodzice
Opinie
Na razie nie ma słów wsparcia.