Maciek musi pojechać na turnus rehabilitacyjny
Wpłaty: 1
Każdą darowiznę przekazujemy w 100% na leczenie podopiecznego
Maciek urodził się 12.04.2006 r. Zaraz po porodzie rodzice dowiedzieli się, że lekarze podejrzewają u niego zespół Downa. Wyniki badań kariotypu potwierdziły tę diagnozę – Maciek ma trisomię 21.
W szóstym miesiącu życia chłopiec dostał pierwszych ataków padaczki. Lekarze postawili kolejną diagnozę – zespół Westa. Do 4 roku życia Maciek przyjmował leki przeciwpadaczkowe, dzięki którym nie miał napadów. Następnie zgodnie z zaleceniami lekarzy rodzice odstawili leki i wtedy napady powróciły. Mimo stałego leczenia niestety trwają do dziś. Padaczka spowodowała, że chłopiec bardzo cofnął się w rozwoju – zdiagnozowano u niego głębokie upośledzenie umysłowe. Maciuś mimo swoich 8 lat nie mówi i dopiero niedawno zaczął stawiać pierwsze kroki, choć nadal są one bardzo niepewne i wymagają asekuracji.
Chłopiec wymaga intensywnej i systematycznej rehabilitacji. Niestety ilość godzin oferowana przez NFZ, przy tak wielu dysfunkcjach, jest niewystarczająca. Rodzina chłopca wszystkie fundusze przeznacza na bieżące wydatki oraz na rehabilitację i leczenie Maciusia. Trudno więc im zebrać dodatkowe pieniądze na turnusy rehabilitacyjne, które są niezbędne, aby chłopiec mógł się dalej rozwijać. Dzięki nim Maciek nie tylko robi bardzo duże postępy w rozwoju fizycznym, ale także w rozwoju umysłowym. Lepiej i dłużej się koncentruje, nie ucieka wzrokiem, kiedy się na niego patrzy, jest bardziej zainteresowany ludźmi i przedmiotami, zaczyna nawet reagować na własne imię. Jednak, aby tego nie zaprzepaścić trzeba kontynuować terapię co 3 miesiące. Cena jednego turnusu to 6 800 zł. Prosimy wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc.
Opinie
Na razie nie ma słów wsparcia.