Leczenie przeciwciałami dla Kacpra

Kacper Janiak, 11 lat
Czas zbiórki: 20142015
Czas zbiórki: 2014 – 2015

Dzięki Wam zebraliśmy
150 000 PLN

Kacper Janiak dziękuje z całego serca
  • 2 marca 2015 r. Kacper rozpoczął I cykl przeciwciał. Niestety 4 marca okazało się, że u chłopca wykryto wirusa mononukleozy i terapię trzeba było przerwać na 2-3 tygodnie.
    25 sierpnia 2015 r. Kacper rozpoczął ostatni cykl przeciwciał, a 3 września 2015 r. zakończył terapię! Badania kontrolne zaplanowane na koniec września wyszły znakomicie – czysto! A w międzyczasie życie powoli będzie wracać do normy – Kacper z rodzicami wrócił do Polski, poszedł do zerówki. Po długich miesiącach leczenia udało się pokonać przeciwnika!

    W SUMIE PRZEKAZALIŚMY:

    Leczenie onkologiczne w Universitätsmedizin Greifswald w Niemczech (2014)

    150 000 zł
  • Zwykle zaczyna się zupełnie niewinnie – dziecko skarży się na ból nogi czy brzuszka, a rodzic myśli, że to nic poważnego. Idzie jednak do lekarza, bo woli usłyszeć, że „nic mu nie jest” niż potem zarzucić sobie, że nie zareagował na czas. I w tym momencie zaczyna się maraton po gabinetach lekarskich – bo każdy widzi, że coś się dziecku dzieje, tylko nikt nie potrafi tego zdiagnozować. Kiedy w końcu pada diagnoza – neuroblastoma „cichy zabójca”, świat się totalnie zawala i nic poza wyrokiem na nasze dziecko nie ma już znaczenia. Wśród morza wylanych łez, nieopisanego gniewu i pytań „dlaczego TO się wydarzyło akurat mojemu dziecku”, nagle pojawia się cień nadziei…

    Pierwsze objawy choroby wystąpiły u Kacpra w listopadzie 2012 roku. Miał wtedy 2-latka. Chłopca bolała nóżka, miał gorączkę, zaparcia, wystąpił też obrzęk i zasinienie wokół oczu. Lekarze przez kilka miesięcy nie potrafili zdiagnozować choroby. Dopiero po 3 miesiącach został skierowany do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie na oddział onkologii z podejrzeniem choroby nowotworowej. Tam rozpoznano u niego jeden z najcięższych nowotworów złośliwych u dzieci – neuroblastomę w IV stopniu zaawansowania. Stwierdzono zajęcie szpiku aż w 84% i obecność nieprawidłowej masy z bardzo drobnymi zwapnieniami, przykręgosłupowo obustronnie otaczającą trzony kręgów. Uwidoczniono też węzły chłonne wielkości do 11 mm. Badanie MIBG wykazało masywne zmiany przerzutowe do szpiku i kości.

    Kacperek przeszedł bardzo agresywne leczenie chemią, po której nastąpiła znaczna regresja opisanych wyjściowo zmian, bez komórek neuroblastoma w szpiku. Kolejnym etapem leczenia był autoprzeszczep szpiku kostnego poprzedzony megachemioterapią. Było ciężko, ale udało się. Prawie 2 miesiące po przeszczepie komórek krwiotwórczych lekarze pozwolili Kacperkowi opuścić szpitalne mury. Teraz czeka go radioterapia, a następnie chemioterapia podtrzymująca. I niestety na tym kończą się możliwości leczenia w naszym kraju – na chwilę obecną w Polsce nie ma dostępnej skutecznej metody na leczenie neuroblastomy.

    Przyczyny powstawania neuroblastomy są nieznane. Mimo stosowania agresywnego leczenia chemicznego prawdopodobieństwo nawrotu choroby jest ogromne. We Włoszech prowadzony jest projekt leczenia dzieci z neuroblastomą wysokiego ryzyka (eksperymentalna metoda przeciwciał monoklonalnych anty-GD2). Jest to leczenie tzw. choroby resztkowej, która pod postacią „zamaskowanych” komórek nowotworowych czai się w organizmie dziecka. Z doświadczeń onkologów wynika, że prawie zawsze uaktywniają się na nowo i wtedy często wycieńczony organizm dziecka przegrywa. Niestety, cena za życie jest bardzo wysoka – całkowity koszt leczenia przeciwciałami to 39 000 EURO (ok. 170 000 PLN).

    Coś, co początkowo brzmiało jak wyrok, nabiera innego wymiaru, kiedy okazuje się, że poza granicami naszego kraju stosuje się skuteczne metody leczenia neuroblastomy. I wcale to nie wygląda jak „cień nadziei” tylko jak realny ratunek i szansa na dalsze życie. Jeśli możesz pomóc Kacperkowi, proszę zrób to jeszcze dziś!

Słowa wsparcia

Na razie nie ma słów wsparcia.

Napisz pierwsze słowa wsparcia

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dzięki Wam zebraliśmy
150 000 PLN

Kacper Janiak dziękuje z całego serca

Słowa wsparcia

Na razie nie ma słów wsparcia.

Napisz pierwsze słowa wsparcia

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *