Serce Franka wymaga naprawy
Wpłaty: 1
Każdą darowiznę przekazujemy w 100% na leczenie podopiecznego
Franio wygląda i zachowuje się jak typowy 3-latek: bystry, zawadiacki uśmiech, jeszcze troszkę nieskoordynowane ruchy i ciągła chęć do zabawy. Jednak, gdy spojrzy się bliżej, widzi się więcej… Franio ma nienaturalnie sine usta i paznokcie, najgorzej jest jednak wtedy, gdy jest aktywny – strasznie szybko się męczy, poci się i wymiotuje.
Franek urodził się z hipoplazją lewej komory serca (HLHS). Pierwsze dwie, z trzech koniecznych operacji miał wykonane w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Tam też przeszedł trzy cewnikowania serca – ma założone dwa stenty w lewej tętnicy płucnej i zostawione zespolenie.
Stan zdrowia chłopca z dnia na dzień ulega pogorszeniu, saturacja spada aż do 75%, co oznacza, że III etap korekcji wady serca jest konieczny w najbliższym czasie. W zeszłym roku lekarze z ICZMP zakwalifikowali go do operacji, która miała się odbyć w lutym tego roku. Niestety szanse na to, że operacja się w ogóle odbędzie są niewielkie – kolejki dzieci z podobnymi wadami są bardzo długie. A Franio nie może czekać! Jego serduszko już dłużej nie da rady!
Wybitny polski kardiochirurg prof. Edwad Malec zakwalifikował Frania do operacji, która odbędzie się już za miesiąc (22 maja br.). Niestety zabieg ten musi się odbyć w niemieckiej Klinice w Münster. Koszt operacji to 37 500 EURO (ok. 160 000 PLN).
“Każdego dnia patrzymy jak nasze dziecko cierpi i każdego dnia czujemy przerażającą bezsilność! Prowadzimy małe gospodarstwo rolne, nie jesteśmy w stanie sami sfinansować tej operacji. Prosimy o pomoc! Chcielibyśmy, aby nasz synek miał szansę na godne życie, jak każde dziecko”…
Anna i Marcin Janowscy
Opinie
Na razie nie ma słów wsparcia.