Alicja, moja dziewczynka, która miała zaraz zgasnąć!

Alicja Dettlaff, 15 lat
Czas zbiórki: 22.03.2024trwa
Cel: leczenie, sprzęty, rehabilitacja
Koszt: 100 000
Czas zbiórki: 22.03.2024 – trwa
Koszt: 100 000
66%
66%
Mamy już 65 993,70
Potrzebujemy  100 000
  • W święta Bożego Narodzenia 2009 r. przestałam czuć ruchy dziecka. Natychmiast był szpital i cesarskie cięcie. Tak niewiele brakowało, a byłoby za późno. Córeczka urodziła się w ciężkiej zamartwicy, była dwukrotnie owinięta pępowiną wokół szyi, na pępowinie stwierdzono węzeł prawdziwy, dostała 2 pkt w skali Apgar i wyrok – encefalopatia niedotlenieniowo – niedokrwienna.

    Nigdy nie wyjdziemy do domu…

    takie słowa usłyszałam od lekarzy, kiedy pytałam o stan mojej córeczki. Wiedziałam, że jest bardzo źle. Pikająca obok mnie maszyna, do której podłączono Alicję, ciągłe badania i konsultacje lekarskie, mówiły tak dużo. Kiedy córcia miała 2,5 miesiąca wdrożono żywienie dojelitowe przez PEG-a, ze względu na brak odruchu ssania i połykania. Dowiedziałam się także, że moje dziecko cierpi na niedowład czterokończynowy pozapiramidowy. Ze szpitala wypisano nas gdy Ala skończyła 3 miesiące, ze skierowaniem do hospicjum domowego i stwierdzeniem, że nic już więcej nie można zrobić i mamy liczyć się z najgorszym.

    Zdana na siebie

    Do domu wróciłam z ciężko chorym dzieckiem i paraliżującym lękiem – jak sobie poradzę i jaka czeka nas przyszłość. U Ali w wieku 4 lat dodatkowo zdiagnozowano padaczkę lekooporną, której towarzyszą napady z utratą świadomości. Będąc na co dzień z Alicją i obserwując ją, czułam jednak, że coś się nie zgadza i zaczęłam drążyć temat jej choroby. Serce matki wie, gdy coś jest nie tak. Odwiedzający ją lekarze także zwracali uwagę na nietypowy obraz porażenia mózgowego u mojego dziecka. Pukałam do wielu drzwi, aż w końcu skierowano nas na badania genetyczne, które niestety były nierefundowane i musieliśmy wykonać je poza Polską. Diagnozę otrzymaliśmy kiedy Ala skończyła 9 lat…

    Zagadkowa choroba

    Mutacja w genie CACNA1G ( zaburzenie kanałów wapniowych ). Alicja jest pierwszym dzieckiem w Polsce i dziewiątym na świecie z taką diagnozą! To nieznana i niezbadana jeszcze dokładnie choroba, ma niewiele opisów ze zbliżonym obrazem klinicznym, nie wiadomo co przyniesie w przyszłości i jak należy ją leczyć. Na dzień dzisiejszy lekarze niewiele mogą, chociaż są podejmowane próby leczenia farmakologicznego.

    Alicja w krainie czarów

    Dzisiaj Alicja ma 15 lat, nie siedzi samodzielnie, nie mówi, nie chodzi, nie przełyka – wciąż jest karmiona pozajelitowo jedzeniem przemysłowym, gdyż ma problemy z trawieniem i wchłanialnością jelit. Komunikuje się z nami wydając dźwięki, które tylko najbliżsi potrafią rozpoznać. Jest pod opieką hospicjum domowego, neurologa, ortopedy, dietetyka, logopedy oraz rehabilitanta. Bardzo mocno wierzymy w postęp medycyny i mamy nadzieję, że kiedyś znajdzie się lek, który uwolni naszą córkę od tego pasma cierpień. Do tego czasu pozostaje nam rehabilitacja i usprawnianie we wszystkich sferach życiowych oraz niedopuszczenie do pogorszenia stanu zdrowia córki. Nasze najważniejsze potrzeby to specjalistyczny sprzęt: pionizator, podnośnik pacjenta, a także wielotorowa rehabilitacja i suplementacja. Ich całkowity koszt to ok. 100 tys. zł. Mieszkamy na wsi, dostęp do lekarzy jest bardzo utrudniony, Alicję musimy wozić wszędzie samochodem. Ja nie pracuję, gdyż córka wymaga 24-godzinnej opieki. Maż pracuje jako stolarz. Jest nam ciężko, choć dla naszego dziecka zrobimy wszystko. Prosimy pomóżcie nam ratować naszą dziewczynkę. Nie pozwólcie jej zgasnąć…
    Joanna, Marian, rodzice.

     


    Alicja w mediach

Słowa wsparcia

  1. Alicja Zweryfikowany

    Życzę powodzenia w rehabilitacji i jak najlepszych rezultatow

  2. Kasia i Paweł Zweryfikowany

    Trzymajcie się.

  3. Tomasz Zweryfikowany

    Tak nie wiele a zarazem tak dużo w jedności dobrych serc jest siła nadzieja jrst zawsze pokrzepieniem serc

  4. Anonimowy Darczyńca Zweryfikowany

    zdrowia, zdrowia

  5. Grzegorz

    Razem możemy to zrobić

  6. RAFAL Zweryfikowany

    Wyzdrowiejesz Kwiatuszku

  7. wanda Zweryfikowany

    powodzenia

  8. Robert Zweryfikowany

    wszystkiego dobrego Alicja

  9. Anonimowy Darczyńca Zweryfikowany

    Modlę się za Ciebie Alicjo!
    Masz wspaniałych Rodziców!!

  10. Jacek Zweryfikowany

    Trzymajcie się dziewczyny. Będzie dobrze.

Dodaj słowa wsparcia

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

66%
66%
Mamy już 65 993,70
Potrzebujemy  100 000

Wpłaty: 691

Anonimowy Darczyńca 27.07.2024 10:01
50
Krystyna 26.07.2024 16:33
20
Robert 26.07.2024 14:08
20
Dariusz 26.07.2024 08:31
20
Piotr 25.07.2024 23:52
100

Słowa wsparcia

  1. Alicja Zweryfikowany

    Życzę powodzenia w rehabilitacji i jak najlepszych rezultatow

  2. Kasia i Paweł Zweryfikowany

    Trzymajcie się.

  3. Tomasz Zweryfikowany

    Tak nie wiele a zarazem tak dużo w jedności dobrych serc jest siła nadzieja jrst zawsze pokrzepieniem serc

  4. Anonimowy Darczyńca Zweryfikowany

    zdrowia, zdrowia

  5. Grzegorz

    Razem możemy to zrobić

  6. RAFAL Zweryfikowany

    Wyzdrowiejesz Kwiatuszku

  7. wanda Zweryfikowany

    powodzenia

  8. Robert Zweryfikowany

    wszystkiego dobrego Alicja

  9. Anonimowy Darczyńca Zweryfikowany

    Modlę się za Ciebie Alicjo!
    Masz wspaniałych Rodziców!!

  10. Jacek Zweryfikowany

    Trzymajcie się dziewczyny. Będzie dobrze.

Dodaj słowa wsparcia

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *