Uratować serce Ali
Wpłaty: 1
Każdą darowiznę przekazujemy w 100% na leczenie podopiecznego
Co czujecie, jak słyszycie, że bliska wam osoba spodziewa się dziecka? Radość i szczęście z myślą „oby tylko było zdrowe, to najważniejsze”. Inaczej jest kiedy okazuje się, że to „oby tylko” rozmija się z rzeczywistością…
“Radość trwała krótko” – mówi pani Dominika, która jest już mamą 4-letniej Wiktorii. W ramach badania genetycznego przeprowadzanego w 12. tygodniu ciąży lekarz zauważył pewną nieprawidłowość w serduszku jej Maleństwa. W 16. tygodniu ostatecznie zdiagnozowano wadę: Zespół Fallota z brakiem zastawki tętnicy płucnej z możliwym współistnieniem zespołu genetycznego Di George’a.
Ogromne niedowierzanie “…bo przecież starsza córeczka urodziła się zdrowa” i ogromy strach przed tym co będzie dalej. Szczególnie, że rodzice usłyszeli od lekarzy, że rokowanie zarówno w okresie prenatalnym, jak i po urodzeniu jest poważne, w związku z czym powinni być przygotowani na wszystko… nawet na najgorsze.
We wrześniu okazało się, że stan układu krążenia Maleństwa pogorszył się. Lekarze zaproponowali leczenie farmakologiczne w szpitalu. Dwutygodniowy pobyt i zastosowane leczenie sprawiło, że stan dziecka uległ poprawie. Rodzice odetchnęli z ulgą.
Stopień skomplikowania wady serca Alicji wymaga przeprowadzenia operacji w klinice w Münster, która posiada odpowiedni sprzęt i doświadczenie do przeprowadzenia takich zabiegów. Operację przeprowadzi profesor Edward Malec. Dużym problemem jest tu ryzyko niewydolności oddechowej tuż po narodzinach, która może być spowodowana uciskiem poszerzonego pnia i gałęzi tętnicy płucnej na oskrzela i tchawicę. Z uwagi na to w klinice odbędzie się też poród (jeśli odbyłby się w Polsce, nie byłoby możliwości transportu dziecka do Münster). Koszt porodu i operacji to 42 000 EURO.
“Nawet przy wsparciu najbliższej rodziny i przyjaciół nie będziemy w stanie uzbierać tak dużej kwoty. Bardzo prosimy o wsparcie finansowe tego ważnego zabiegu, które pozwoli naszemu Maleństwu normalnie żyć. Wszystkim darczyńcom już teraz bardzo gorąco dziękujemy”.
Dominika i Przemysław Wnęk
Alicja urodzi się w Wigilię Bożego Narodzenia. Dzięki naszemu wparciu jest ogromna szansa na to, że od razu po porodzie trafi w ręce osób, które uratują jej życie. Pomóżmy rodzicom w zbiórce pieniędzy, ale bądźmy też z nimi myślami siedząc przy świątecznym stole.
Opinie
Na razie nie ma słów wsparcia.