Ciężka wada serca
Wpłaty: 1
Każdą darowiznę przekazujemy w 100% na leczenie podopiecznego
Wada serca Kingi, która w lipcu obchodziła swoje pierwsze urodziny przybrała skrajnie ciężką postać. Skomplikowane operacje przeprowadzone w głębokiej hipotermii z wyłączonym sercem przedłużyły życie malucha. Kolejna operacja niesie za sobą ogromne ryzyko, ale lekarze dają nadzieję, że życie z połową serca będzie możliwe.
Kinga urodziła się 12.07.2011 z siniczą, złożoną wadą serca pod postacią HLHS (niedorozwojem lewej komory serca), zarośniętą zastawką mitralną i aortalną, dużą niedomykalnością zastawki trójdzielnej, bardzo wąską aortą wstępującą.
Dwie z trzech niezbędnych operacji zostały przeprowadzone przez prof. Malca, który jako jedyny podjął się naprawy wyjątkowego serduszka. Dzięki ludziom dobrego serca udało się zebrać potrzebną kwotę do ich przeprowadzenia. “Profesor dokonał prawdziwego cudu!” – mówią rodzice wdzięczni za szansę na życie jaką dały operacje przeprowadzone w Monachium. To jednak nie koniec walki. Kinga jest inteligentną, pogodną dziewczynką ciekawą otaczającego ją świata, ale jej życie upływa na pobytach w szpitalach i bolesnych zabiegach.
Aby dalej żyć, Kinga musi przejść jeszcze trzeci etap leczenia – operację Fontana oraz dalszą plastykę zastawki trójdzielnej. Proponowane w ramach dostępnej w kraju pomocy częściowe zabiegi nie gwarantują powodzenia, a mogą jedynie zaprzepaścić szanse na dalsze życie.
Kolejna operacja musi zostać przeprowadzona nie później niż w pierwszej połowie 2013 roku. Niestety koszt jest bardzo wyskoki i wynosi 36 000 EUR. Rodzice, którzy mają jeszcze starszego synka, mimo wsparcia rodziny i znajomych, nie są w stanie samodzielnie zebrać odpowiedniej kwoty.
Czasu jest niewiele. Niedokończona plastyka zastawki w każdej chwili może nasilić niewydolność serca i tym samym przyspieszyć konieczność przeprowadzenia operacji. “Kinga zasługuje na normalne, spędzone w gronie rodzinnym życie. Nie wyobrażamy sobie, że mogłoby jej zabraknąć. Dostała olbrzymią szansę, nie pozwólmy jej zmarnować. Bardzo prosimy, pomóżcie nam. Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę”.
Opinie
Na razie nie ma słów wsparcia.