Kuba potrzebuje schodołazu
Wpłaty: 1
Każdą darowiznę przekazujemy w 100% na leczenie podopiecznego
Kubuś urodził się 08.05.2006 r. z zespołem wad wrodzonych: niedorozwojem tylnej części ciała modzelowatego, rozszczepem podniebienia, wadą wzroku i niedosłuchem. Jest to choroba przewlekła, postępująca i o złym rokowaniu. Chłopiec zmaga się z głębokim upośledzeniem umysłowym i z niedowładem spastycznym czterokończynowym. Od pierwszych chwil życia Kuba bardzo walczy o to, żeby żyć, chociaż lekarze nie dawali mu na to cienia nadziei. Jest pod opieką Domowego Hospicjum dla Dzieci w Bydgoszczy.
Stan zdrowia Kuby nie rokuje wyleczenia i poprawy stanu ogólnego. Chłopiec nie potrafi samodzielnie siedzieć, nie chodzi i nie mówi. Oddycha przez rurkę tracheotomijną i karmiony jest bezpośrednio do żołądka przez gastrostomie. Jest na specjalistycznej diecie wysokoenergetycznej. Kuba zmaga się także z padaczką lekooporną. W trakcie ataku potrafi mieć długie bezdechy, które są dla niego bardzo niebezpieczne i na czas musi mieć podany tlen.
Chłopiec wymaga odsysania wydzieliny z dróg oddechowych za pomocą ssaka oraz niezbędnych ćwiczeń i masaży. Odporność Kuby jest znacznie obniżona, dlatego wszelkie formy rehabilitacji i stymulacji rozwoju muszą odbywać się w warunkach domowych. Ponadto wymaga on terapii farmakologicznej, leczenia uodparniającego i klimatycznego oraz dietetycznego. Aktualnie chłopiec najbardziej potrzebuje schodołazu, dzięki któremu będzie mógł wychodzić na spacery. Koszt takiego urządzenia to 8 100 zł.
Kubuś ma 9 lat i 35 kg wagi, razem z wózkiem waży ok. 60 kg. Niestety mieszkamy w bloku i codzienne spacery to dla nas duże wyzwanie. Znoszenie, a przede wszystkim wnoszenie Kuby po schodach, to dla nas straszny wysiłek, nasze kręgosłupy już nie wytrzymują. Tata Kuby miał w 2010 r. złamany kręgosłup w odcinku lędźwiowym. Niestety zainstalowanie tzw. podjazdów nie jest możliwe, bo schody są zbyt strome i zjazd, jak i wjazd z Kubą razem z wózkiem graniczy z cudem. Bardzo prosimy wszystkich ludzi o wielkich sercach o pomoc w zbiórce pieniędzy, ponieważ sami nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów związanych z zakupem schodołazu. To urządzenie bardzo nam ułatwi codzienne czynności związane z wychodzeniem z naszym dzielnym synkiem, który tak bardzo walczy, bo chce żyć! – Renata i Dariusz, rodzice Kuby
Opinie
Na razie nie ma słów wsparcia.