Dajmy szansę Adasiowi! Tak niewiele trzeba!
Wpłaty: 4
Każdą darowiznę przekazujemy w 100% na leczenie podopiecznego
Adaś wymaga systematycznej rehabilitacji, regularnej wymiany ortez na większe oraz stałej kontroli specjalistów – każda wizyta to duży wydatek dla rodziny.
Możesz pomóc Adasiowi, przekazując 1,5% podatku! Wypełnij tradycyjny druk PIT lub uzupełnij formularz online.
Przekaż 1,5% na leczenie Adasia.
KRS: 0000362564
Cel szczegółowy: Adam Świrk
PONIŻEJ HISTORIA ZBIÓRKI DLA CHŁOPCA
Wcześniak z obustronnym porażeniem mózgowym i wrodzoną wadą serca. To mój Adaś, ukochany synek. Po porodzie nie zdążyłam go nawet przytulić. Od razu podłączono go pod tlen i zabrano do inkubatora. Maleńkie ciałko mojego synka było takie bezbronne i ginęło w plątaninie kabli i rurek.
Trudny start
Adaś urodził się 9 września 2015 roku. Od pierwszych dni życia musiał być intensywnie rehabilitowany, aby zmniejszyć bardzo częste, mimowolne skurcze kończyn dolnych. W wieku 4 lat przeszedł pierwszą operację – rizotomię grzbietową, która znacznie poprawiła chód i zmniejszyła napięcie mięśniowe. Po operacji zgodnie z zaleceniami lekarza synek zaczął nosić ortezy wraz ze specjalnym obuwiem oraz kamizelkę ortopedyczną na dzień i gorset na noc. Dodatkowo zalecono nam zakup urządzenia do magnetostymulacji, którego koszt to między 12 a 14 tys. złotych! Adaś przebywa również pod stałą opieką poradni psychologiczno-pedagogicznej, ze względu na potrzebę wczesnego wspomagania rozwoju.
Walka o normalną codzienność
Synek cały czas rośnie, więc wszystkie powyższe sprzęty medyczne musimy wymieniać średnio co pół roku. Koszt miesięcznej rehabilitacji to 600 zł, wymiana ortez to kolejny 1000 zł, kamizelka i gorset po częściowej refundacji to 1500 zł. Okulary, logopeda i wizyty kontrolne oddalonego o 400 kilometrów szpitala to następne setki złotych. Staramy się radzić sobie sami, ale wydatków wciąż przybywa. Nie odpuścimy walki o normalną codzienność dla naszego syna! Podaj nam pomocną dłoń, dla Ciebie to tak niewiele, a dla nas to zdrowie i uśmiech naszego dziecka!
Magdalena Zweryfikowany –
Adasia znam osobiście. Wspaniały chlopiec